W zasadzie od momentu, kiedy podpisaliśmy akces mówiący o wstąpieniu w szeregi krajów należących do Unii Europejskiej, zgodziliśmy się na szereg innych warunków, które miały nastąpić w przyszłości, a więc również na wstąpienie do strefy euro, czyli zamianę naszej rodzimej złotówki jako waluty narodowej na euro – walutę europejska. Jednak to, kiedy konkretnie przyjmiemy walutę europejska, nie zostało czasowo określone, bo jest to pewnego rodzaju przywilej (takie były założenia) niż konieczność. Jednak wielu ekonomistów zastanawia się, czy warto nam się spieszyć ze wstąpieniem do strefy euro – mało który z nich kwestionuje sam fakt przyjęcia kiedyś waluty europejskiej, jednak termin przyjęcia jej budzi liczne spory.
Wielu ekonomistów, ekonomistów tym obecnie również z kręgów rządowych, uważa, że lepiej jest z tym poczekać do czasu, aż strefa euro, a zwłaszcza niektórzy jej członkowie, jak Grecja, Hiszpania, portugalia czy Włochy – poradzą sobie z trudnościami i kryzysem finansów publicznych, jaki obecnie ma miejsce w tych krajach.