Co jakiś czas w naszym kraju wywiązuje się dyskusja o tym, czy stosowanie tak zwanego podatku Belki, czyli podatku od zysków kapitałowych jest dobrym rozwiązaniem, czy nie lepiej jest dla państwa wycofać się z tego rodzaju podatku, który obowiązuje już prawie 10 lat. Dla przypomnienia – jest to podatek wprowadzony w okresie czasu, kiedy ministrem finansów był Marek belka, dlatego tak został ten podatek nazwany, a dotyczy opodatkowania zysków, w skali 19 procentowej, które generowane są na przykład w wyniku uzyskiwania dochodów czy to w wyniku posiadania przez osoby fizyczne lokat bankowych terminowych, czy też uzyskiwania jakichkolwiek dochodów w wyniku pomnożenia kapitału.
W sumie co roku z tytułu takiego podatku wpływa do kasy państwa nieco ponad 500 milionów złotych – jedni twierdza, że w skali całego budżetu nie jest to znacząca wartość, jednak z drugiej strony brak tych pieniędzy w budżecie państwa to na pewno sporej wielkości dziura, która trzeba by zasypać w inny sposób, a wiadomo, że co roku bardzo trudno jest dopiąć nasz budżet.